Designteka

Nie tak dawno nieśmiałe kable wyszły z ukrycia i nikt się nie spodziewał, że tak się rozgoszczą w naszych wnętrzach. Teraz już jako Cable w pełnej krasie prezentują się szerokiej publiczności. Lampa STATIC pręży się dostojnie podczas gdy frywolna SSSONDA wije po podłodze, a z sufitu leniwie zwisa BOSSMAN. To nie bajka, to świat CablePower, w którym ciągle dzieje się coś nowego!

Lampa podłogowa Static to zastygły w pionie kabel, dowód na to że grawitacja nie istnieje! W każdym razie nie u CablePower. Jej mniejsza siostra Static XS też trzyma pion i świetnie prezentuje się na biurku. Obie w mocnych kolorach słonecznej żółci, soczystej pomarańczy i pysznym fiolecie. Pomimo energetycznych kolorów lampki jedynie się żarzą, a wszystko za sprawą ściemniaczy, które zdecydowanie są za ciemną stroną mocy.

Lampka SSSONDA w przeciwieństwie do STATIC nigdy nie jest sztywna. Wygina się i skręca, a jej elastyczne ramię pozwoli rzucić trochę światła w najciemniejsze zakamarki. Mała żaróweczka i oprawka idealnie kierunkują światło.

BOSSMAN skręcił się w kłębek, wypuścił wąsy i patrzy na wszystko z góry. Wbrew pozorom nie jest samotnikiem i zawsze występuje w parze z drugim Cable. Lampa BOSSMAN występuje we wszystkich kombinacjach kolorystycznych a jest ich aż 529!.

Zapraszamy do bajki CablePower, na nasza stronę internetową www.cablepower.cba.pl i na profil na FB http://www.facebook.com/pages/CablePower/170369449655341