dodatki
Przytulanki
Na rynku polskim pojawia się coraz więcej zabawek dla dzieci, które odwołują się lat dziecięcych naszych rodziców. Ręcznie robione, z naturalnych materiałów, w tematyce twórczo korzystających z tradycyjnych motywów. Niektóre z nich wykorzystują materiały już użyte, albo materiały produkowane zgodnie z zasadami sprawiedliwego handlu.
Ręcznie robione pluszaki. Najczęstsze pojawiające się motywy to skarykaturyzowane zwierzęta, których podstawowym zadaniem jest odstraszenie nocnych marów podczas zasypiania. Szatan Magdaleny Bieleckiej mający duże oczy w ogóle nie przypomina popkulturowych wytworów masowej wyobraźni. Wielkie oczy nie straszą, szerokie usta nie zjadają. Zęby i wytrzeszczone oczy smoka autorstwa „Alelale” nie przerażają, przecież są pluszowe i miękkie. Takie odczarowywanie „złego świata” jest elementem łączącym wszystkich wytwórców. Filcowy piesek Reshki to prostokąt z dwoma uszami. To co jest największym brakiem polskiego dizajnu – prostota, jest ważnym elementem produktów dla dzieci. Aksamitny wilk Kalimby ma podłużny kształt i wcale nie jest strasznym potworem.
Granica, która została przekroczona przez „wytwórców różowości” w pędzie do jak największej sprzedaży zagroziła różnorodności. Produkty dla dzieci niczym się nie różniły. Opór przeciw takim zabawkom dali twórcy, dla których oprócz sprzedaży ważny jest także materiał, autentyczność i projekt. Ręczna robota dopełnia obrazu.
Źródło i zdjęcia:
Antoni Rytka