wnętrza
Z miłości do Japonii
Życzeniem inwestora było, by wystrój mieszkania odzwierciedlał jego wielką pasję: miłość do Japonii. Od kiedy pełen energii mężczyzna “na zabój” zakochał się w kulturze kraju Kwitnącej Wiśni, z zaangażowaniem uczy się języka japońskiego. Gdy tylko może odwiedza ten kraj, poznaje jego mieszkańców i obyczaje, a nawet planuje tam roczne studia.
To nie był zwyczajny projekt. Przede wszystkim dlatego, że inwestor nie chciał „zwyczajnego” mieszkania. Zafascynowany kulturą i sztuką Dalekiego Wschodu pragnął, by wnętrze odzwierciedlało jego pasję. Niecodzienne w pracy nad projektem było także to, że współpraca pomiędzy inwestorem a biurem projektowym MIKOŁAJSKAstudio od zlecenia projektu aż po wykończenie mieszkania pod klucz realizowana była zdalnie. Właściciel wszedł do gotowego, w pełni wyposażonego wnętrza, rozpakował walizkę i od razu mógł – a co więcej, bardzo chciał – tu zamieszkać.
Japońska estetyka, europejska funkcjonalność
Początkowo nie byliśmy pewni czy projekt okaże się sukcesem – wspomina Ida Mikołajska, współwłaścicielka pracowni MIKOŁAJSKAstudio. Nie wiedzieliśmy, czy uda nam się stworzyć wnętrze spełniające oczekiwania klienta i równocześnie dobre estetycznie. Mieliśmy z jednej strony inspirować się sztuką Japonii, ale równocześnie zachować wszystkie funkcjonalności współczesnego europejskiego mieszkania. Wnętrze miało być eleganckie, stylowe, wręcz designerskie. Właścicielowi zależało też na wrażeniu przestronności, a do dyspozycji mieliśmy zaledwie 55 metrów.
Zgodnie z życzeniem inwestora w wystroju kawalerki odnajdziemy wiele elementów nawiązujących do sztuki Dalekiego Wschodu. Wzrok przyciągają szczególnie tapety z wizerunkami gejsz. Jeśli dokładnie przyjrzymy się tej umieszczonej w strefie jadalni, zauważymy, że jest to kolaż łączący tradycyjne japońskie wizerunki kobiet z dziełami secesyjnego twórcy Alfonsa Muchy. Wyrazista tapeta z gejszą na ścianie za łóżkiem to zdecydowanie mocny element dekoracyjny sypialni. Klimat mieszkania wyraźnie podkreślają starannie dobrane detale, na przykład bardzo stylowe i oryginalne lampy. W przestrzeni wypoczynkowej stanęła lampa podłogowa Ginger (prod. Marset). W atmosferę Kraju Kwitnącej Wiśni doskonale wpisały się także lampy Vibia (prod. Flamingo) nad stołem w jadalni. Dodatkowo w całym mieszkaniu zamiast tradycyjnych firan czy zasłon projektanci zastosowali panele okienne w stylu japońskim.
Równocześnie zadbali też o praktyczne rozwiązania i wygodę na co dzień. W części dziennej oraz w sypialni wygospodarowano miejsce na obszerne szafy, które pomieszczą odzież oraz przydatne w domowym gospodarstwie akcesoria. Minimalistyczna zabudowa aneksu kuchennego kryje niezbędny sprzęt AGD, a przy tym oferuje sporo miejsca do przechowywania. Podświetlone podcięcia dodają wykonanym na wymiar zabudowom meblowym optycznej lekkości. Drzwi na pełną wysokość pomieszczenia w łazience i sypialni, podwyższają optycznie wnętrze. Jednolita, rustykalna podłoga z naturalnego lekko bielonego dębu, spaja wizualnie przestrzeń zacierając funkcjonalne podziały.
W projekcie dużo uwagi poświęcono łazience. Architekci MIKOŁAJSKAstudio w pełni wykorzystali dostępną przestrzeń, na równi dbając o funkcjonalność i estetykę wnętrza. Prosty, ascetyczny styl – typowy dla Dalekiego Wschodu, urozmaicono wprowadzając mech chrobotek na ścianie przy umywalce. Nastrój łazienki możemy zmieniać wykorzystując oświetlenie – projektanci przewidzieli kilka układów światła.
Przyjdź i zamieszkaj
Przebywający za granicą inwestor początkowo zamierzał zlecić pracowni MIKOŁAJSKAstudio jedynie projekt wnętrza. Ostatecznie zdecydował się powierzyć jej także realizację mieszkania “pod klucz”. Chciał po powrocie do kraju od razu zamieszkać w swoim gotowym, kompletnie urządzonym gniazdku. Krakowskie biuro przeprowadziło więc całą inwestycję: od zmian w układzie ścian oraz instalacji hydraulicznej i elektrycznej, poprzez montaż ceramiki łazienkowej i urządzeń kuchennych, aż do wstawienia mebli i lamp, powieszenia okiennych dekoracji, a nawet… wyprasowania zakupionej pościeli.
Z końcowego efektu zadowolone są obie strony: właściciel mieszkania i architekci MIKOŁAJSKAstudio, którym udało się zrealizować wszystkie założenia projektu.
Dodatkowe informacje na https://mikolajskastudio.pl