Designteka

Któż z nas nie lubi białej zimy i świąt Bożego Narodzenia, gdy płatki śniegu tańczą i skrzą się w świetle latarni? Tą nastrojową barwę możemy wpuścić także do wnętrz naszych mieszkań. W postaci wyszukanych dodatków, oświetlenia a nawet eleganckich mebli. Będzie pasowała do każdego stylu i koloru.

Biel to kolor niewinności, czystości, elegancji, równowagi i spokoju. Budzi zaufanie, wycisza i jest odpowiedni w każdych okolicznościach. Nie ma barwy, do której by nie pasowała. Zimą, zwłaszcza gdy za oknami szaruga, a słońce wcześnie zachodzi, biel śniegu staje się niecierpliwie wyczekiwana nie tylko przez dzieci. Jest uznawana za barwę aniołów i odnowy życia duchowego. Niektórzy uważają, że rekompensuje ona niedobór promieni słonecznych podczas pozbawionej światła dziennego zimy, bo jest najjaśniejszą ze wszystkich barw.

Kolor ten kojarzy nam się też z grudniowymi świętami, bo któż z nas nie lubi tańczących w powietrzu puszystych płatków śniegu podczas Bożego Narodzenia czy Sylwestra? Wpuśćmy więc tę barwę i lodowe kształty do wnętrz naszych domów zwłaszcza zimą. Czy to w postaci puszystych poduszek i ciepłego pledu, rozjaśniających każde wnętrze dodatków, takich jak: lustra, ramki na zdjęcia, wazony, szklane lampy i stoły, aż po meble, które będą doskonale komponowały się na tle ściany w każdym, nawet najbardziej ekstrawaganckim kolorze. Czasem wystarczy drobny biały akcent w postaci śnieżnobiałej zastawy stołowej, a nawet tylko kubka, w którym zwykła czarna herbata nabierze wyjątkowego znaczenia. Zwłaszcza ta pita w towarzystwie najbliższych nam osób.

Niewiele osób, patrząc na kolor biały, zdaje sobie sprawę z tego, że jest to najjaśniejszy odcień… szarości. Barwy najbardziej neutralnej i niezobowiązującej, a przy tym dostojnej, formalnej i eleganckiej. Kojarzącej się z wyrafinowaniem, kompetencją, ale też zamożnością i bogactwem. Zwłaszcza gdy przybiera odcienie srebra, połyskuje i mieni się w świetle.

I znów kojarzy nam się z zimą, a zwłaszcza soplami lodu czy szadzią skrzącą się na gałęziach drzew podczas słonecznego poranka. Obie te barwy zaliczane są do achromatycznych czyli nieposiadających dominanty barwnej. Dlatego tak dobrze biel ze srebrem współgrają ze sobą, a przy okazji doskonale komponują się z każdym innym kolorem. Warto fakt ten wykorzystać podczas dekoracji naszego wnętrza na święta.

Nic tak dostojnie i elegancko, jak właśnie ten kolor, nie będzie komponowało się z zielenią pachnącej choinki. Śnieżnobiały obrus na wigilijnym stole nada natomiast odpowiedniej rangi temu integrującemu rodziny świętu, a oświetlenie o ciepłej białej barwie otulone szklaną, przezroczystą oprawą sprawi, że wokół zrobi się wyjątkowo przytulnie i nastrojowo. Do tego migoczące płomienie świec, zapach piernika i pomarańczy. Zima znów stanie się magiczna, jak za czasów dzieciństwa.

Materiały prasowe: Galeria Heban, Domy z Finlandii, Avant – Kabo&Pydo