wnętrza
Ikona designu i gwiazda kina
Miał być ponadczasowym fotelem wypoczynkowym. I ostatecznie taki właśnie się stał, choć jego twórca – Henrik Petersen, postanowił w 2008 roku zaprezentować coś zupełnie innego niż znane wówczas klasyczne formy. Fotel Imola, w którym jak ujął to sam projektant: „chodziło bardziej o płynną kreskę niż zasady geometrii”, to dziś prawdziwa ikona designu, identyfikowana z duńską marką BoConcept.
O sukcesie Imoli zdecydowała unikalna forma, będąca połączeniem sugestywnych zaokrągleń, ostrych krawędzi i wizualnego napięcia. Tworząc swój kultowy projekt Henrik Pedersen inspirował się połówką wirującej piłeczki tenisowej. Kontrast płynnych, organicznych zaokrągleń i wyrazistych obrzeży bocznych paneli nadaje fotelowi wizualny twist i pobudza zmysły użytkownika, podczas gdy minimalistyczna podstawa tworzy iluzję lewitacji.
Różnorodne oblicza Imoli
Oryginalny fotel Imola dostępny jest w pełnej gamie ponad stu luksusowych tkanin i skór BoConcept. Klienci mają również możliwość wyboru minimalistycznej lub obrotowej podstawy w kilku opcjach kolorystycznych. Jak dotąd na całym świecie sprzedało się ponad 20 tysięcy sztuk tego kultowego modelu, którego unikalny design opiera się chwilowym trendom.
W 2018 roku z okazji 10. urodzin Imoli duńska marka stworzyła limitowaną edycję fotela w luksusowym czarnym aksamicie i z matową czarną podstawą. W jubileuszowej edycji powstało tylko 600 sztuk, a każdą z nich opatrzono numerowaną plakietką oraz broszurą i certyfikatem autentyczności. Dodatkowo BoConcept wyprodukowało miniaturowe wersje limitowanej edycji w skali 1:16, które służyły jako upominek w niemal 300 salonach tej marki na świecie.
Artystyczne wcielenie ikony designu
Wyjątkową odsłonę fotela Imola przygotował na 10. urodziny także BoConcept Warszawa we współpracy z młodym polskim artystą Mateuszem Sudą. Ceniony malarz, ilustrator i twórca działający w obszarze nowych mediów dokonał własnej interpretacji dzieła Henrika Pedersena, łącząc rynek komercyjny ze sztuką wysoką i rzemiosło artystyczne ze sztuką użytkową. Na nowe wcielenie fotela Imola, które po raz pierwszy mogliśmy ujrzeć 13 grudnia 2018 r., złożył się wyrazisty styl artystyczny Sudy (eksperymenty z fakturą i kolorem) oraz unikalny design BoConcept. Wzrok przyciągała intensywna, energetyczna czerwień materiału, oryginalność portretów kobiety oraz mężczyzny, a także charakterystyczna dla projektanta kreska.
Imola na czerwonym dywanie
Kultową Imolę mogliśmy nieraz podziwiać na szklanym ekranie. W ciągu dwunastu lat obecności na rynku fotel „wystąpił” w niezliczonej liczbie filmów, seriali i reklam. W 2019 roku gościł nawet na Festiwalu Filmowym w Cannes. W festiwalowym wcieleniu Imola wystąpiła w wersji wykończonej piękną czerwoną skórą. Swoje autografy złożyły na niej największe gwiazdy światowego kina, m.in. Willem Dafoe, Antonio Banderas i Chloe Sevigny. Wszystko w szczytnym celu, ponieważ ten wyjątkowy egzemplarz – podobnie jak fotel stworzony w Warszawie przez Mateusza Sudę – został następnie zlicytowany, a dochód z aukcji przeznaczono na cele charytatywne.
Więcej informacji na stronie: https://www.boconcept.com/pl-pl/.